Przełom XIX i XX wieku, to czasy kiedy w Barcelonie powstawały niezwykłe budowle, bez których dziś, to miasto, naszym zdaniem, nie miałoby już tyle samo uroku i wyjątkowości. A mowa oczywiście o budynkach modernistycznych… Ale co to był za modernizm! Wyjątkowy, bo kataloński. To czasy, kiedy w Barcelonie żył i tworzył najsłynniejszy i najwybitniejszy przedstawiciel tego stylu architektonicznego – Antoni Gaudí i Cornet. Jak wyglądałaby Barcelona bez Gaudiego? A kim byłby Gaudí gdyby nie Eusebi Güell? Choć znawcy architektury z nas żadni, to modernisme catalan i dzieła Gaudiego zafascynowały nas na tyle, że postanowiliśmy odkryć Barcelonę podążając jego tropem. W tym wpisie pokażemy Wam 12 miejsc będących efektem geniuszu Antoni Gaudiego oraz zabierzemy was… na kurs mozaiki trencadis – tak bardzo charakterystycznej dla twórczości mistrza katalońskiego modernizmu!
PRZYSTANKI NA MAPIE
- 1 Latarnie na Plaça Reial (1878-1879)
- 2 Casa Vicens (1883-1888)
- 3 Pawilony Güell (1884-1887)
- 4 Palau Güell (1885-1890)
- 5 Casa Calvet (1898-1899)
- 6 Krypta w Colonia Güell
- 7 Park Güell (1900-1914)
- 8 Bellesguard (1900-1916/1909?)
- 9 Portal Miralles (1902)
- 10 Casa Batlló (1904-1906)
- 11 Casa Mila (La Pedrera) (1906-1911)
- 12 Sagrada Familia (1882-??)
- 13 *Kurs mozaiki trencadis
Latarnie na Plaça Reial (1878-1879)
Kilka miejskich latarni, które stoją na placu Reial, niedaleko La Rambli, zaprojektował w latach 1878-1879 Antoni Gaudi, jeszcze jako młody, początkujący architekt. Dlatego też od nich zaczynamy naszą listę. Jak na Gaudiego przystało, jego latarnie nie są oczywiście zwyczajne. Po bliższym zapoznaniu się z nimi, zauważymy kilka wyróżniających się szczegółów, jak choćby węża. Nie jest to jednak zwykły wąż, a kaduceusz Hermesa (Merkurego), który miał symbolizować świetnie rozwijający się handel Barcelony. Latarnie były jednym z nielicznych, o ile nie jedynym projektem Gaudiego zrealizowanym dla miasta Barcelona.

Casa Vicens (1883-1888)
Projekt tego domu powstawał w latach 1878-1880, a sama budowa miała miejsce w latach 1883-1888. Casa Vicens była pierwszym poważnym projektem Gaudiego, a jego zleceniodawcą był producent kafli Manuel Vicens i Montaner.

Kafli, jako elementu dekoracji domu, zdecydowanie tutaj nie brakuje. Dominują kontrastujące ze sobą kafelki białe i zielone, a część pokrywa również motyw żółtych kwiatów, prawdopodobnie nagietków, które rosły kiedyś w miejscu domu i stały się dla Gaudiego inspiracją. Choć można raczej powiedzieć, że owych kwiatków było Gaudiemu po prostu żal i w ten sposób uczcił ich pamięć. Wewnątrz pomieszczeń, na ścianach i sufitach, również znajdują się dekoracje roślinne, gdzieniegdzie też motywy ptaków. Krótko mówiąc, projektując Casa Vicens, Gaudi inspirował się przede wszystkim naturą, którą kochał i szanował.

Nasza rada: Za niewielką dopłatą do biletu można dostać zazwyczaj jakąś przekąskę i napój w kawiarni znajdującej się na terenie Casa Vicens. W naszym przypadku były to sezonowe lody i kieliszek cavy.
Pawilony Güell (1884-1887)
A właściwie pawilony i stajnie hrabiego Güella, które były pierwszą budowlą jaką zlecił Gaudiemu. Z naszych ustaleń wynika, że to tutaj Gaudi zastosował po raz pierwszy technikę mozaiki trencadis! Ozdobione są nią kominy. Pawilony wyróżnia także brama, której strzeże smok.

Zbyt wiele zdjęć stąd nie mamy, ponieważ Pawilony były zamknięte dla zwiedzających, za to warto w tym miejscu wspomnieć o Eusebim Güellu, bez którego wiele budynków projektu Gaudiego by nie powstało. Hrabia Güell był bogatym przedsiębiorcą, który poznał się na talencie młodego architekta i jak się potem miało okazać, został nie tylko jego mecenasem, ale również przyjacielem. A Gaudi stał się rodzinnym architektem rodziny Güell.

Palau Güell (1885-1890)
Miejsce to było drugim w Barcelonie zleceniem Güella dla Gaudiego i architekt miał tu zapewniony nieograniczony budżet ze strony zleceniodawcy, aby móc szczegółowo zaplanować każdy detal. Rezydencja położona jest wyjątkowo w centrum miasta (wyjątkowo bo wszystkie inne budowle z “Güell” w nazwie położone są dosyć daleko od centrum). Hrabia przyjmował tutaj ważnych gości, być może stąd takie a nie inne usytuowanie pałacu.


Najciekawszy jest tu oczywiście dach z kolorowymi kominami.
Casa Calvet (1898-1899)
Piękna kamienica, choć na tle innych “cas” autorstwa Gaudiego nie za bardzo się wyróżnia, przez co wiele osób przechodząc obok niej nawet nie zdaje sobie sprawy kto był jej projektantem. A najciekawsze w tym wszystkim jest to, że Casa Calvet to jedyny budynek projektu Antoni Gaudiego, za który otrzymał nagrodę architektoniczną od urzędu miejskiego Barcelony za najlepszy budynek roku.

Krypta w Colonia Güell
W 1898 r. Eusebi Güell zlecił Antoni Gaudiemu projekt kościoła na swoim osiedlu robotniczym Colonia Güell. Gaudi obmyślał projekt świątyni aż 10 lat, posługując się przy tym m.in. skomplikowaną łańcuchową konstrukcją, która powieszona była u sufitu jego pracowni. W 1908 r. ruszono w końcu z pracami budowlanymi, ale po 6 latach rodzina Güellów zaprzestała finansowania budowy kościoła i Gaudi zakończył swoje prace przy projekcie. Wówczas powstała tylko krypta.

Od 1915 r. do 1917 r. nad budowlą pracował jeszcze inny architekt, który ukończył w krypcie nawę, ale na tym wszelakie prace zakończono i kościoła w całości nigdy nie ukończono. Mimo wszystko, dzisiaj krypta w Colonia Güell uznawana jest za jedno z wybitniejszych dzieł Gaudiego, chociaż nie tak znanych.


Park Güell (1900-1914)
Park Güell powstawał w latach 1900-1914 (wnioskując po nazwie, zapewne wiecie już kto był jego zleceniodawcą?) i choć nie takie było jego pierwotne przeznaczenie, to dziś jest jedną z topowych turystycznych atrakcji miasta, której symbolami są kolorowy smok oraz długa ławka, ozdobione mozaiką trencadis. Choć oczywiście park skrywa o wiele więcej ciekawych miejsc.

Sala Hipostila


Słynna ławka w przepiękną mozaikę trencadis ma 110 m długości i ozdobiona jest nie tylko rozbitymi kaflami, ale również talerzami, butelkami i muszlami. Co ciekawe, oprócz funkcji rekreacyjnych, miała mieć też, albo raczej przede wszystkim, spełniać funkcje kanalizacyjne.
Nie tylko ławka miała być czymś więcej niż tylko atrakcją turystyczną, ale przede wszystkim sam park. Plan Gaudiego i Güella zakładał, iż miało tu powstać 60 działek mieszkalnych dla bogatych mieszkańców Barcelony. Ostatecznie jednak rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te plany. Przez dużą odległość od centrum, słabą sieć transportu i trudności budowlane projekt się nie powiódł i powstały tu tylko dwa domy. W jednym z nich zamieszkał przyjaciel Güella, a w drugim sam Antoni Gaudi (mieszkał w nim w latach 1906-1925). Owy dom architekta można dzisiaj zwiedzać za dodatkową opłatą (warto wykupić bilet wstępu do Domu Gaudiego razem z biletem do Sagrady – wyjdzie taniej).
Bellesguard (1900-1916/1909?)
Przez swoje oddalenie od centrum miasta budynek ten nie należy do najpopularniejszych. Raczej trafiają tutaj ci, którzy są w Barcelonie któryś raz z kolei. W Bellesguard wciąż ktoś mieszka (jest to dom), a dla zwiedzających otwarto go całkiem niedawno z dwóch przyczyn. Właściciele nie mieli pieniędzy na renowację i stwierdzili też, że nie ma co dłużej ukrywać takiej perełki Gaudiego.

Jak to powiedział nasz przewodnik, Bellesguard to jedyne miejsce, w którym Gaudi odwoływał się do przeszłości, podczas gdy w innych swoich projektach “wybiegał w przyszłość”. Mówi się przecież, że w swoich dziełach wyprzedzał epokę. A o co chodzi z tą przeszłością w Bellseguard? Otóż dom powstał w miejscu ruin średniowiecznego zamku, którego pozostałości do dziś tutaj stoją.

Gaudi przy budowie Bellesguard inspirował się m.in. średniowiecznymi chrześcijańskimi fortami i widać tu dużo odwołań do przeszłości, symboliki związanej z historią tego miejsca oraz królem Marcinem, który niegdyś zamieszkiwał zamek.

Zwiedzanie obiektu obejmuje klatkę schodową, kilka górnych pomieszczeń oraz dach, który jest też świetnym punktem widokowym na Barcelonę.

Znajduje się tutaj także… smok, którego byśmy nie zauważyli, gdyby nie pan przewodnik.
Pod koniec budowy zaczęły kończyć się pieniądze, więc kolejne smoki miały coraz mniej nozdrzy
Portal Miralles (1902)
Bardzo mało znane miejsce poza centrum miasta. Bramę wyróżnia kształt i typowy dla Gaudiego krzyż na szczycie. Po śmierci architekta, postawiono mu tu pomnik.


Casa Batlló (1904-1906)
Nasza ulubiona kamienica projektu Gaudiego! Zachwyciło nas tu wszystko – od jedynej w swoim rodzaju fasady, poprzez oryginalne wnętrza, aż po niesamowity dach. Zwłaszcza kolory w odcieniach niebieskiego i dekoracje mozaiką trencadis. Z zewnątrz wydaje się jakby kamienica pokryta była kolorowymi łuskami, a na jej szczycie osiadł smok. Jedna z interpretacji mówi zresztą, że miałby to być smok zabity przez św. Jerzego, a piszczelowate formy i czaszkowatte balkony poniżej to ofiary bestii.

W środku z kolei znajdziemy wiele fantazyjnych form i inspiracji światem podwodnym. A co dokładnie dany element miał przypominać, lub też jak wyglądało wyposażenie kamienicy, kiedy mieszkała tu rodzina Batlló, można zobaczyć oglądając otoczenie poprzez video guide, który dostaje się w cenie biletu wstępu.
Casa Batlló ma sprawiać wrażenie ciągłego ruchu.

Każde pomieszczenie jest dobrze pomyślane. Dobrym przykładem jest klatka schodowa, której niebieskie kafelki są jaśniejsze w niższych partiach, gdzie dociera mniej światła.

Mozaika trencadis to element dekoracji, który znajdziemy nie tylko na fasadzie, ale też na tarasie z tyłu domu i na dachu.

A wieczorami dach zamienia się dodatkowo w małą salę koncertową – Casa Batllo nazywa te wieczory z muzyką na żywo “Magic Nights”! Ach, żałujemy, że nie zarezerwowaliśmy wcześniej miejsc na wieczór z muzyką flamenco. To by dopiero był magiczny wieczór!

Casa Mila (La Pedrera) (1906-1911)
Casa Mila lub La Pedrera, czyli kamieniołom. Taki przydomek kamienica zawdzięcza temu, iż jej fasadę wykuwano kilofami. Przedstawiana jest jako żyjący organizm, co widać już z zewnątrz – z pozoru prosta fasada przywodzi na myśl pofalowane morze.

Gaudí, projektując La Pedrerę, bardzo inspirował się naturą, a jeśli wytężymy wyobraźnię to z łatwością dostrzeżemy w różnych partiach domu poszczególne źródła inspiracji, np. wnętrze wieloryba czy skrzydła motyla.
Wnętrze wieloryba Skrzydła motyla Jakaś roślina… może paproć?
Zwiedzanie rozpoczynamy od klatki schodowej, a następnie windą wyjeżdżamy prosto na dach, który jest tu wprost spektakularny i roztaczają się z niego wspaniałe widoki na miasto.



Następnie schodzimy do wnętrza kamienicy – na poddaszu znajduje się ekspozycja dotycząca autora domu i jego twórczości, a jeszcze niżej można podglądnąć jak wyglądały mieszkania z początku XX wieku. Trzeba przyznać, że w porównaniu do Casa Batlló, wnętrza Casa Mila wypadają bardzo normalnie.

Sagrada Familia (1882-??)
Wielkie dzieło Gaudiego – dosłownie i w przenośni, bo kościół Świętej Rodziny jest największym osiągnięciem architektonicznym Antoni Gaudiego i widać to dzieło dosłownie z każdego punktu widokowego na Barcelonę. Budowę rozpoczęto w roku 1882, ale Gaudí nie był pierwszym architektem świątyni. Budowę przejął rok później i bazylika okazała się najważniejszym projektem w jego karierze, choć finalnych efektów ostatecznie nie dożył, a budowa trwa do dziś. Sagrada Familia ma posiadać 18 wież, a Gaudí zdążył zobaczyć tylko jedną. Prace planowo mają się zakończyć w 2026 roku. Czy to się uda?


W środku świątyni najbardziej zachwyciła nas spektakularna gra świateł. Dla Gaudiego światło w ogóle odgrywało ważną rolę w jego projektach, ale tutaj wzniósł się w tym aspekcie na wyżyny perfekcji. Przynajmniej według nas, zwykłych śmiertelników obserwujących dzieło mistrza katalońskiej secesji. Kościół, który sam w sobie zbudowany jest raczej w stonowanych odcieniach beżu, dzięki witrażom i światłu ożywa całą paletą barw. Magia!


*Kurs mozaiki trencadis
Na sam koniec chcielibyśmy polecić kurs mozaiki w Mosaiccos, dzięki któremu mogliśmy wznieść nasze zwiedzanie Barcelony i poznawanie twórczości Gaudiego na jeszcze wyższy poziom. Układanie mozaiki było oprócz tego świetną formą relaksu! Najkrótsza lekcja trwa 2 godziny i kosztuje 45 Euro (do wyboru są również dłuższe i droższe opcje), a więc przyjemność ta nie należy do najtańszych, ale chyba lepszej pamiątki, niż własnoręcznie ułożona mozaika, przywieźć się z Barcelony nie da 🙂
Jak Wam się podoba twórczość Gaudiego? Która z wymienionych budowli jest Waszą ulubioną? No i dajcie znać czy wszystkie 12 miejsc znaliście wcześniej! 🙂 Mam ogromną nadzieję, że ten wpis okazał się dla kogoś pomocny lub zwyczajnie ciekawy.
A jeśli chcecie dowiedzieć się jeszcze więcej ciekawostek o wyżej wymienionych miejscach to zapraszamy również do obejrzenia naszego filmu o tej samej tematyce 🙂